Nie będzie o najładniejszych stroikach na Święta. Będzie o tym, że czasem tak strasznie trudno po prostu usiąść razem przy stole. I nie chodzi tylko o niezręczną ciszę (może nie byłaby taka zła), tylko o brak „razem”, o przepaść.
zwierciadło
List do Świętego Mikołaja, czyli co ucieszy zabieganą mamę

Drogi Święty Mikołaju, nie byłam zbyt grzeczna, a poza tym i tak wiem, kto przynosi mi prezenty. Ale posłuchaj. W tym roku czuję się bardzo, ale to bardzo przytłoczona ilością rzeczy, które mam. I nie chcę kolejnych, a jeśli już to najchętniej z rodzaju przydasię. Albo z odzysku.
Razem mamy moc!

W małżeństwie ukryta jest super moc. Na czym polega? Na wspólnej drodze. Na tym, że na tej drodze możemy się nawzajem uskrzydlać i inspirować. Ale skrzydła, które mamy, czasem są lekko wywichnięte. Dlatego jest to też moc terapeutyczna. Razem możemy przepracować i uleczyć to, co było trudne kiedyś, czego na jakimś etapie naszego rozwoju nie […]
Urodziny pierworodnego, czyli do mamy sprzed 8 lat

Dużo dla mnie znaczy, gdy ktoś, składając życzenia mojemu najstarszemu dziecku, pamięta też o mnie. Tak, w dniu jego urodzin ja narodziłam się fizycznie ja jako mama. Fizycznie – bo czułam się mamą już wcześniej, kiedy tylko dowiedziałam się, że jest. Zostańmy jednak przy tym symbolicznym dniu urodzin. Porusza mnie ta pamięć, bo tak – […]
Jak dobrze sobie odpuścić…

„Jest coś lepszego niż perfekcja” – zdecydowanie się z tym zgadzam! Jak często zakładam złotą maskę, próbując stworzyć swój idealny wizerunek? Dla innych, ale i na własny użytek. A co jest ceną? Wyśrubowana poprzeczka, do której nie da się doskoczyć, zmęczenie, a na koniec frustracja i rozczarowanie. Mówię temu nie.
Co mówi Twój wewnętrzny krytyk?

Znasz go? Cichy albo donośny głos w Twojej głowie, który bezlitośnie wypunktuje wszystko, co – jego zdaniem – robisz nie tak, nie dość dobrze, głupio, beznadziejnie i nieciekawie… Ja znam go bardzo dobrze, chociaż dość dużo czasu zajęło mi rozpoznanie, że on – to właśnie on. Długo po prostu ze mną był, a ja mu […]